Strajki w Polsce

Początek roku to dla rządu nie zostanie zapisany jako łatwy. Już pierwsze dni nowego roku to zamknięte przychodnie. Kolejne dni to protesty górników, a teraz to strajków dołączają się rolnicy. Wydaje się, że w górnictwie udało się zgasić protesty. Inna sytuacja jest z rolnikami, którzy nawet swoimi ciągnikami ruszyli na Warszawę. To nie wszystkie grupy społeczne, którym nie podoba się sytuacja w kraju. Jako,że teraz jest rok wyborczy wielu oczekiwania ma teraz większe i liczy w słabość rządu, który nie będzie walczył z protestujacymi. Protesty, strajki oczywiście są nie bez przyczyny. Rolnicy np. w swoich postulatach mówią o tym, że musza dopłacać do swojej produkcji. Trudna sytuacja jest na rynku mięsa czy mleka. Strajki nie zawsze dobrze są widziane przez innych. Wytyka się np. rolnikom, że jeżdżą traktorami wartymi ponad 100 tysięcy złotych. Nie wszystkim podoba się również,że blokowane są np. drogi co powoduje duże korki, czy też konieczność objazdów.